Michał Lehr-Kowalski
Strona dla siebie. Zazwyczaj to dla mnie spore wyzwanie. Tym razem wiedziałem, którego zdjęcia użyję – takiego z Juraty, mojego domu dzieciństwa. I wiedziałem, że nie będę się rozpisywać. To ma być prosty przekaz. Okazuje się, że się udało, klient jest zadowolony.